Dzieci socjalizują się w otoczeniu gangsterów, bezrobotnych i alkoholików. Czy mają szansę na lepsze życie? Czy można im pomóc? Jak wyrwać młodego człowieka z jego środowiska? Jedyną szansą jest nauka, doświadczanie innej kultury, kontakt z innymi wzorcami zachowań. Przyciąganie tych ludzi, wyciąganie ręki, jednoczesne zdecydowanie i konsekwencja w działaniu są jedyną drogą. Wydobycie z nich tego co najlepsze by uwierzyli w siebie i zaczęli sami zmieniać swoje otoczenie. Jednak dziś nikt się nimi nie interesuje, są zamknięci w swoim getcie. Otoczenie murem milczenia, odrzucenia przez normalne społeczeństwo, skazani nie za własne winy, na życie w takich warunkach, podążają drogą swoich starszych nauczycieli z podwórka.
No comments:
Post a Comment